Siemka,jestem tu nowy i mam powazny problem,mam yamahe dt 80 lc 2 1996.jak jest zimna chodzi w miare ok ale jak sie zagrzeje mniej wiecej do polowy skali to zaczyna szalec na momencik gasnie i za chwile chodzi nadal az w koncu zgasnie i kichnie z tlumika,swieca nowka,gaznik czyszczony ,silnik po remoncie przeszukalem rozne fora i dalej lipa,ratujta bo mi juz rece opadaja

uszczelka pod glowica nie puszcza plynu do cylindra? to ze po remoncie nie znaczy ze uszczelka zostala prawidlowo zalozona.

a jak to sprawdzic kolego?

-- 27 mar 2017, 20:10 --

silnik odebralem po remoncie dokladnie 31 grudnia (w tamtym roku),jakis miesiac chodzila ok,z czasem zaczela szalec coraz czesciej i czesciej az padl modul,modul kupilem nowke i wymienilem w ta sobote uszczelki pod cylkiem i pod glowica (zero silikonu)glowica dokrecona wg serwisowki 32 nm,mimo to widac kropelki plynu z pod glowicy,elektryka sprawdzona zgadza sie z serwisowka,czy przyczyna moze byc zle zalozony ten pindolek ktory podnosi plywak?w serwisowce slabo go widac i nie jestem pewien

-- 28 mar 2017, 19:18 --

problemem okazala sie cewka zaplonowa,wymienilem na cewke od dt 125 i smiga,temat do zamkniecia