
Przedstawiam wam moja perełkę z 1997 roku, posiadam ja od września 2017r. W końcu postanowiłem wam ją pokazać

Kupiłem ją w dobrym stanie mechanicznym i z dość zadbanym wyglądem:



Yamaszka jest w pełni odblokowana
Po 2 miesiącach od kupna spalił się moduł ale wymieniłem na chiński od jakiegoś skutera i moto chodzi tak samo i trzyma do dzisiaj
Do tej pory w yaszce zrobiłem:
-manetki twenty
-odmalowane elementy ramy
-zdjąłem handbary (wiem nie potrzebnie ale mi się tak wygodniej jeździ)
-odmalowałem osłone dyfuzora
-jestem w trakcie odnawiania wahacza
-założyłem rurki na szprychy
-nakleiłem parę naklejek
-i podstawowe rzeczy takie jak wymiana oleju płynu chłodniczego
Aktualnie wygląda tak:




W planach mam jeszcze parę rzeczy takich jak:
-przedni błotnik UFO - zrobione
-dyfuzor i tłumik DEP
-przemalować ramę na niebiesko
-wymienić przednia owiewkę wraz z lampą
-kupić hydrauliczne sprzęgło z aliexpress - zrobione
-wymienić licznik na elektryczny
-przemalować przedni zacisk bo ktoś wpadł na pomysł z czerwonym kolorem

-może kiedyś jakąś okleinę na zamówienie
-i może zmienić gumy na lagach na skarpety neoprenowe - zrobione
a przede wszystkim zrobić remont

Komentować,oceniać
