Regulamin forum
Umieszczaj zdjęcia tak, aby posiadały miniaturkę. Jeżeli nie wiesz jak to zrobić - przejdź do poradnika.Re: BMW E34 525i renowacja mojej łupy
23 lis 2015, 18:30
bedziesz jak ruska mafia sie wozil, czarna beta z v8
Re: BMW E34 525i renowacja mojej łupy
23 lis 2015, 18:30
silnik w serii zostawiasz?
Re: BMW E34 525i renowacja mojej łupy
23 lis 2015, 18:31
Johnny pisze:silnik w serii zostawiasz?
?
Re: BMW E34 525i renowacja mojej łupy
23 lis 2015, 18:39
Wiem, że ma być M60B40 ale, czy z fabryczna mocą, czy coś będzie kombinował 
Re: BMW E34 525i renowacja mojej łupy
23 lis 2015, 18:45
Nie ma sensu.
Re: BMW E34 525i renowacja mojej łupy
23 lis 2015, 21:42
Ile cie lakierowanie kosztowało?
Re: BMW E34 525i renowacja mojej łupy
23 lis 2015, 23:43
Jeżeli fura ma być do lansu pakować Wolnossące V8 + instalacja LPG dobrze ukryta. Więcej mocy? 2.7 ETA + Turbo ewentualnie 1jz gte Mocy w chuuj 
Re: BMW E34 525i renowacja mojej łupy
24 lis 2015, 1:24
Jeszcze nie skończone, nie liczyłem. Do M60 można fajnie zamontować kompresor jak kogoś nudy otaczają.
-- 29 lis 2015, 12:23 --
Miałem dzisiaj prysnąć, ale zarazili mnie czymś w domu i trzeba swoje odchorować.
-- 29 lis 2015, 12:23 --
Miałem dzisiaj prysnąć, ale zarazili mnie czymś w domu i trzeba swoje odchorować.
Re: BMW E34 525i renowacja mojej łupy
30 lis 2015, 16:18
Jestem pełen podziwu. Wiedziałem, że lipy nie zrobisz ale aż takiego efektu się nie spodziewałem. Nakład pracy przy lakierze ogromny, za to efekt zajebisty. Sam lakierowałeś czy ktoś dopomagał?
Re: BMW E34 525i renowacja mojej łupy
05 gru 2015, 16:51
Sam wszystko robię, dlatego też schodzi tyle, bo to mój pierwszy raz.
-----------------------
edit.
Na tą chwilę tyle z lakierowania, muszę oddać warsztat ojcu na ok. 2 miesiące. Między czasie będę składał środek, a w styczniu wracam do remontów silników co by trochę finansowo się uzbroić.
Na zdjęciach są przykurzone, bo robiłem podczas sprzątania garażu sprężonym powietrzem
-----------------------
edit.
Na tą chwilę tyle z lakierowania, muszę oddać warsztat ojcu na ok. 2 miesiące. Między czasie będę składał środek, a w styczniu wracam do remontów silników co by trochę finansowo się uzbroić.
Na zdjęciach są przykurzone, bo robiłem podczas sprzątania garażu sprężonym powietrzem