Jestem pełen podziwu. Wiedziałem, że lipy nie zrobisz ale aż takiego efektu się nie spodziewałem. Nakład pracy przy lakierze ogromny, za to efekt zajebisty. Sam lakierowałeś czy ktoś dopomagał?
Sam wszystko robię, dlatego też schodzi tyle, bo to mój pierwszy raz.
----------------------- edit.
Na tą chwilę tyle z lakierowania, muszę oddać warsztat ojcu na ok. 2 miesiące. Między czasie będę składał środek, a w styczniu wracam do remontów silników co by trochę finansowo się uzbroić.
Na zdjęciach są przykurzone, bo robiłem podczas sprzątania garażu sprężonym powietrzem