To, że w enduro nie zda to egzaminu. Co innego w sm.

O matko a co to jest wahacz wymontować. Jak się utleni to się znowu przetrze

ciekawie się zapowiada jaką okleinę wybierasz?

co do okleiny nic nie wiem bo jest jedna w necie ale bublowata strasznie mianowicie taka za 180 zł co wg mnie się nie opłaca

Także jak skończę ją robić i będą fundusze to na zamówienie się jakąś zrobi

Ladna ta okleina, napisz do tego goscia z allegro moze taniej zrobi.

wiem że monster ostatnimi czasy jest już przereklamowany, ale nie wiem czemu ale mega kozacko prezentuje się na kawasaki może coś w ten deseń by lepiej od oryginału wyglądało?

No też o tym myślałem bo monster kolorystycznie pasuje ale fakt przepocona strasznie ta okleina choć nie powiem że jest lipna bo jest bardzo fajna. Ale jeszcze mam czas żeby się zastanowić

Dzisiaj zakupiłem materiał na adapter zacisku hamulcowego. Klocek z nierdzewki o wymiarach 40x40x140 - koszt 30 zł


A to projekt mojego adaptera, nie wiem czy się połapiecie ale gość co ma mi go wystrugać ogarnia go


I pytanko ile wystruganie takiego adaptera może kosztować bo nie chce żeby mnie przysłowiowo nie wyr*chał

W rzucie z góry, prawy otwór powinien być zakreskowany do końca, było by bardziej czytelne.

Gdyby było inym kolorem dlugopisa zrobione to by lepiej widoczne było, lepiej było w Autocadzie zrobić

W końcu skończyłem zdzierać farbę ze wszystkich plastików. Jedno słowo może wyrazić to wszystko: japie*dole
Przeklinam tego kto je pomalował. Farba zeszła bardzo łatwo ale podkład to jakaś mordęga była. Musiałem nożem skrobać. No nareszcie mam to już za sobą. Teraz zostało mi je tylko spolerować - o jakich dokładnie ziarnistościach kupić papiery wodne?

A tu kilka fotek jak aktualnie plastiki wyglądają:




Dwa plastiki idą do spawania:







Wyczyszczony wahacz, niedługo będę go polerować ale nie na połysk chyba, zobaczy się jeszcze


Gaźniczek



Uporałem się z kranikiem, dokładnie sklejone poxipolem


Z przedniej owiewki i błotnika nie usuwałem farby ponieważ będę kupować nowe bo są w wielu miejscach klejone (od wewnętrznej strony przedniej owiewki jest chyba 4 miejsca gdzie była spawana i jednego uchwytu nie ma do mocowania)





Lampę chyba kupuje oryginalną bo ładnie w sumie wygląda a błotnik kupuje chyba też taki jak był czyli UFO, przynajmniej z wyglądu wygląda jak ten UFO