Tutaj pomożemy naprawić Twój sprzęt.
	
		
			
Regulamin forum
			Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
		
	
        
            
        
    
    
	
        
        05 lip 2013, 15:15
		
			
			Otóż już wczoraj sprzęgło zaczęło łapać coraz gorzej. Dzisiaj co chwile musiałem naciągać linkę. W tej chwili regulacja na lince się już skończyła i praktycznie sprzęgła nie mam. Co to może być i gdzie szukać przyczyny?
			
		
		
		
	
	 
	
        
        05 lip 2013, 15:29
		
			
			Poluzowała się śrubka od popychacza. Miałem ostatnio taki problem i wystarczyło mocniej dokręcić. Sprawdź czy to na pewno to i zdaj relację.
			
		
		
		
	
	 
	
        
        05 lip 2013, 15:41
		
			
			A która to ta śruba bo szczerze przyznam się że nie wiem nawet 

Jedyne co mi przychodzi do głowy to ta nakrętka co kosz trzyma, o to chodzi? ;q
			
		
 
		
		
	
	 
	
        
        05 lip 2013, 17:08
		
			
			Na środku docisku sprzęgła.
			
		
		
		
	
	 
	
        
        07 lip 2013, 14:42
		
			
			Zgadza się, to była ta nakrętka 

 Ale mam taki jeden problem otóż spuszczałem olej i był normalnego zabarwienia, lecz gdy zdjąłem dekiel to dużo podzespołów było pokryte czymś zielonym i był to (chyba) płyn chłodniczy ponieważ jest on u mnie zielony. I teraz nie wiem czy po prostu podczas zdejmowania pokrywy się tam ten płyn nalał czy mam jakieś przecieki czy coś. No ale jak spuszczałem olej to był w porządku. Doradźcie, zależy mi bardzo na czasie bo silnik rozgrzebany 
			
		 
		
		
	
	 
	
        
        07 lip 2013, 14:53
		
			
			mogło Ci się wydawać że to płyn bo jeśli masz motula w skrzynii to on też jest lekko zielony.
			
		
		
		
	
	 
	
        
        07 lip 2013, 15:03
		
			
			Aaaa to spoko bo mam motula 

 kamień z serca 

 A jeszcze tak się spytam bo coś mi się wydaje że mi płyn chłodniczy moto spala. A więc moto po nocy jak się go odpali to na początku strasznie kopci na biało i lipnie się wkręca. Ale jak się przejadę i dam mu trochę po palniku to po chwili przestaje i już chodzi normalnie.
Tak sobie myślałem że to może być płyn chłodniczy i że po prostu jak moto stoi on się gromadzi a jak się moto odpali to spala ten płyn dlatego tak lipnie się wkręca. Co o tym sądzicie?
			
		
 
		
		
	
	 
	
        
        07 lip 2013, 15:12
		
			
			a ubywa Ci płynu z chłodnicy?
			
		
		
		
	
	 
	
        
        07 lip 2013, 15:14
		
			
			No właśnie nie sprawdzałem ; /
			
		
		
		
	
	 
	
        
        07 lip 2013, 16:57
		
			
			To normalne że na zimnym kopci i się nie wkręca.
			
		
		
		
	
	 
	
	
	
	    
	        Powered by phpBB © phpBB Group.
		
		
		    phpBB Mobile / SEO by Artodia.