paolo9779 pisze:1-2 mm nad poziomem styku komory ma być paliwo wtedy blaszka jest dobrze ustawiona.

ok to przerwa na tych blaszkach ma byc do 2mm a jezeli sie bedzie przelewac to znaczy zaworek jest od wymiany pewnie??

Nie przerwa na blaszkach. Poziom paliwa w komorze pływakowej. Serwsówke przejżyj to wszystkiego się dowiesz.

paolo9779 pisze:1-2 mm nad poziomem styku komory ma być paliwo wtedy blaszka jest dobrze ustawiona.

w dt 125 r a nie w LC 1982

Jak mam wiedziec na jakim poziomie jest paliwo jak poskrecam komorre to nie zagladne... Chyba najlepsza bedzie metoda prob i bledow.

Jest na to sposób. Wystarczy poszukać.

Hmm wymyslilem ze wezme go bez denka czyli tej pokrywy od komory plywaka podwiesze nad jakas buteleczka lub szklanka i podepne paliwo i zobacze ile sie nalewa... Bo nic innego mi nie przychodzi na mysl.

Podginasz przewód od przelewu, odkrecasz coby paliwo leciał, patrzysz gdzie w wężyku zatrzymało się paliwo. Święto

Hehe no tak prostsza wersja mojej kombinacij:) dzieki za podpowiedz.

Pany, jak motor jedzie git, moc zaczyna sie tam gdzie sie zaczyna ale od 8-10 jakos jej tak ciężko to co moze byc nie tak? Pisze w tym temacie bo tłok nowy (kompresja 9,5), zawór ustawiony ok - objaw właśnie tak jak by zawór był źle ale sprawdzałem nawet na otwartym na stałe i jest tak samo. Ogólnie dół bardzo dobry, od 6,5 jedzie jak DT no ale ciezko jakos jej tak wyzej, nie wiem jak to opisac.

Może już poprostu jest koniec rezonansu?