Odpowiedz

Re: Yamaszka nie przekracza stowki

11 paź 2015, 23:32

Czytales w ogole moj pierwszy post ? :D Pisalem tam, ze wszystko sciagniete i nie dlawi nic. Jutro nagram wam filmik jesli to cos da, ale niestety nie dam rady podczas jazdy tylko na stopce :D

Re: Yamaszka nie przekracza stowki

12 paź 2015, 7:50

Sprawdź zawór też tak miałem ,okazało się ,że linka się jedna urwała i ustawił się w pozycji zamkniętej.Musiałem wracać jakieś 20 km przy prędkości max 80 i też do tych 90 to ledwo się dotoczyła i max obro około 8 tyś .Jeżeli sprzęgło się nie ślizga tzn dajesz gazu słyszysz ,że silnik się wkręca a motor nie jedzie .Narazie nie rozbieraj silnika sprawdź zawór i linki.

Re: Yamaszka nie przekracza stowki

12 paź 2015, 8:21

albo sprzęgło się ślizga i mimo wzrastania obrotów motorek ledwo przyśpiesza albo zębatki masz tak dobrane, że po prostu więcej nie pojedziesz.

i przy zmianie łańcucha zmienia sie też zębatki bo napęd zużywa się rownomiernie.

Re: Yamaszka nie przekracza stowki

12 paź 2015, 8:47

Zobacz kolor świecy. Jak dobrze się wkręca to nic z dyszami bo pod ten układ wydechowy są pewnie dobre.

Re: Yamaszka nie przekracza stowki

12 paź 2015, 9:46

Policz ile masz zębów na obu zębatkach.

Re: Yamaszka nie przekracza stowki

12 paź 2015, 12:17

Zawór jest dobry bo ostatnio go rozebralem i ustawiłem linki. Test zaworu na otwartej pokrowce zrobiłem i wszystko fajnie brzeczy. jakby aku był słaby to też miałoby to jakiś wpływ?

Re: Yamaszka nie przekracza stowki

12 paź 2015, 12:45

Ponawiam pytanie. Jakie masz przełożenie? Ile zębów masz na zębatce przy silniku, a ile na zębatce na tylnym kole? Żeby zawór dobrze ustawić trzeba zdjąć dyfuzor.

Re: Yamaszka nie przekracza stowki

12 paź 2015, 12:49

W pracy aktualnie jestem i pracuje do 17 (18 czasu polskiego) więc ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie. Jakiś poradnik do ustawiania zaworu macie? Ustawiłem tylko linki i silniczek bo nie działało.

Re: Yamaszka nie przekracza stowki

12 paź 2015, 12:51

W poradnikach jest. Tylko nie ma zdjęć, ale idzie się połapać. Po wykonaniu self-testu nie może przysłaniać okna wydechowego.

Re: Yamaszka nie przekracza stowki

12 paź 2015, 20:19

Policzyłem zęby na przedniej i wydaje mi się, że było 15. Tak czy siak ściągnąłem dyfer i się okazało że był zamknięty przed i po teście że nawet palca nie szło Włożyć. Ustawiłem i zacząłem składać i ukrecil się gwint szpilki trzymającec dyfer. Zrobiłem na dwie nakrętki z wyczuciem i jakos poszło. Poskrecalem, jazda testowa i przyznam, że motor zapier jak szalony. Jakies 105 na prostej cisnal. Wiatr w twarz, ciemno ale było spoko. Z górki do 115 się rozpedzil i potem na prostej trzymał 110, więc wielki progres. Zyskalem z 15 km\h, więc wielki progres. Reszta to mysle, ze może przełożenia, bo nie miałem czasu spojrzeć na tylna i dokładnie policzyć przedniej, a mogłem się pomylić o jeden, bo gdzie łańcuch zaslanial to na oko liczyłem. Zmienię niedługo łańcuch i zebatki i zobaczymy. Jutro napisze jakie przełożenia mam, dzięki bardzo za poprzednie rady :-D myślę że jakbym ważył z 20 kg mniej to więcej by poszedł. Motor w ogóle zmienił charakter jazdy nawet na niskich obrotach. Nie sprawdzałem fakt zaworu na odpalonym silniku ale po self teście został otwarty, więc mam nadzieję że będzie ok.
Odpowiedz