Kupiony za 4 kafle po remoncie blacharskim jak to ford nowe progi, nadkola, spawane podłużnice, wszystko porobione oprócz sprzęgła, które powyżej 5.5tys obr się ślizga delikatnie i delikatnie pocącego się uszczelniacza wału od strony sprzęgła. Silnik 1.8B+G DOHC 115km i 160nm całkiej fajnie jedzie (wycięty katalizator )

Fotele kubełkowe recaro, audio z ventleya (przez to brak bagażnika), pełna elektryka: 4 szyby, dach, klima, podgrzewane obie szyby, centralny itd

Zbieram na auto na zime

zdjecia tylko z aukcji, ale nic sie nie zmienilo, procz tego ze nie ma naklejki z tyłu

Smiechowe autko, kolor troch taki nijaki ale ta to spoko, i wyposażenie też w porządku. Współczuje ewentualnej wymiany uszczelniacza wału, sam tydzien temu w swoim volvo wymieniałem, przejebane

Taką Dete dokupić i będzie zestaw

Ulqloria pisze:Smiechowe autko, kolor troch taki nijaki

To Polestar, dlatego taki kolor

Ulqloria musiałeś skrzynie ściągać czy od strony rozrządu? Jak miałem mondeo mk2 1.8 td i pociła mi się uszczelka miski olejowej to musiałem skrzynie wyciągać

Skrzynie sprzęgło, silnik wieszać na ramie i polowe gratów powykręcać pod maską

Ja jestem na to przygotowany, 3 razy w tygodniu robię takie coś przy innych autach na warsztacie xd

Sanki, przeguby, skrzynia, wszystko trzeba zdemontować Od 3 dni mam problem z wolnymi obrotami, wachają się od 0,5 do 1 tys, czasem zgaśnie jak się dojedzie do skrzyżowania. Świece i przewody zmienione, jeszcze filr gazu i silniczek krokowy, dobrze, że wszystko dostępne

Gdzieś musi łapać lewe powietrze

Gaz sekwencja?

Przepływomierz może

Zwykly gaz, poczytalem w internecie i trzeba bylo wyregulowac gaz na nowych swiecach i przewodach Spuscilem jakis osad z parownika i pobawilem sie dawka gazu i jest miodzio, znowy zapierdala