Moja Yamaha DT 125 R rok 2002 przebieg licznikowy 25tyś Km . DT zakupiłem dzień przed rozpoczęciem roku szkolnego czyli 1 września , jechałem po nią ponad 120km . Posiadam do niej komplet niemieckich dokumentów . Yamaszka posiada układ wydechowy giannelli jest zablokowana na module . Dostałem od sprzedawcy pudełko oraz paragon zakupionego tłoka proxa gwarantował ze sędzi ten tłok tam , ale kto wie .

Plany ...?

-Koła Supermoto

-zarejestrować

-kierunki tył mini

-Przedni błotnik inny

-zrobić przednie zawieszenie

- malowanie proszkowe wahacza

-handbary

- zrobić licznik



wiele wiele innych


Foto :





















Małe zakupy :










Ogólnie DT trzeba jeszcze podrasować .

Fajna DTka. Przydało by się odświeżyć wydech. Ile dolarów kosztowała?

Po zdjęciach widać jakieś zadrapania, ale w końcu 2002r.

Wachacz troche pordzewiały ale widzę, że masz plany wobec niego.

Ogólnie sprawia wrażenie zadbanej. Ale jak zawsze trzeba zmienić/uzupełnić płyny

Ten wydech psuje cały wygląd - masz zamiar go chociaż pomalować ? I chyba nie jest przykręcony w 1 miejscu

Tak z ciekawości - ile za nią dałeś? Opłacało jechać się te 120km ? Tłok wymieniony a wał jak ?

Kask razem z moto ? Jeszcze dobre gogle i ogień

No fajna dt taki sam mam kask tylko gwiazdy pomaranczowe heh

fajna co ty chcesz od tego błotnika dobry jest?

Szofer - kosztowała 3800zł .

Johnny wydech będzie trzeba odświeżyć , myślę ze warto było


Kask mój , gogle trzeba dokupić


DTETKA125 to jeszcze nie jest to.

W takim dobrym stanie i 3800.Dobra okazja.Zaglądałeś do silnika?

Może specjalnie zablokował, żeby nie było czuć, że padaka Na mój gust to kierownica jako pierwsza powinna iść na zmianę.

YankeS łożyska na wale od strony zapłonu ok , odpala dobrze , obroty wolne trzyma , nie gaśnie


żuczek chyba twoja tak kierownica pójdzie do zmiany narazie to renthal (PODRÓBA)


Łańcuch się dość szybko wyciąga bo co go nie naciągnę przejadę 10km i luźny

Dziś Detetka dostała kostkę odblokowującą modułu .