Teraz mam już skręcone moto, zalane płynem i gotowe do jazdy. Nie wiem czy znowu rozbierać i zmieniać szpilki/łożysko i skręcić raz jeszcze czy ryzykować i w końcu pojeździć, bo aż mnie nosi Jeśli znowu rozkręcę to i tak będę musiała skręcać bez klucza, bo nie mam skąd tak precyzyjnego klucza załatwić..

Przyznam że nie czytałem wszystkiego, ale ja bym nie przesadzał. Złożone, teoretycznie wszystko ok? Przetestuj i sprawdź w praktyce czy na pewno.
Co do kluczy to wiadomo że żaden klucz nie jest dokładny w całym zakresie swojej pracy, tylko w środkowym zakresie; dlatego m.in. występują 5-25, 10-110, 4-2xx czy jakoś tak. Dodatkowo zalecane są kalibracje co jakiś czas bo może się nieźle namieszać. Patrząc realistycznie, nie sądzę żeby to miało AŻ tak duże znaczenie w dt skręcając 5 śrubek, ważne że są z równą siłą dokręcone; a nie jedna 20nM druga 30

+++
Jak szpilka nie łapie, to tak nie powinno być.

Jesli po skręceniu nakrętka glowicy nawet cała nie łapie szpilki to ja bym tak nie jezdzil.

Wszystkie szpilki są równe, nie mam pojęcia dlaczego tak się stało, że nierówno wystają..

Może coś wpadło w otwory w cylinderze na śruby i jedne są wyżej. Przed wkreceniem trzeba było je porównać jakiej są długości.

Pokaż zdjęcie tej dt, może ją rozpoznamy z Internetu.
Pamiętam jak kiedyś kanał na YT tloczek się chwalił taka białą DT SM cała biała była, na silniku takie rzeźby że szkoda gadać. Szpilki z śrub m10. Już nie pamiętam co jeszcze, ale oczywiście Moto super stan.

Ta DT jeszcze wisi w ogłoszeniach na olx

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

Paula,a może szpilki mają różną wysokość gwintu.Może wkręca się je jedną stroną w cylinder (krótszą) a dłuższa wystaje.Może jakieś kombinowane były.To jest głowica Atheny,może ma to jakies znaczenie.

@Vidon Ona nie była wystawiona na olx.. Poprzedni właściciel nigdzie jej nie wystawiał, dopiero miał taki zamiar, a ja miałam blisko, więc od razu jechałam ją zobaczyć i kupiłam

-- 21 cze 2019, 8:37 --

@utex szpilki mają różny rozmiar gwintu i odwrotnie raczej by mi nie weszły.. na jednym końcu gwint jest cienki a na drugim grubszy, gwinty w cylindrze były raczej rozwiercane..

Wczoraj zaliczyłam pierwszą jazdę i na początku ma lekkiego muła, a po chwili wkręca się na obroty. Na razie się nie gotuje, myslę, że wystarczy wyregulować zawór wydechowy i powinno być ok, ale nie wiem na jak długo.. cały czas zastanawiam się czy nie rozkręcać i skręcać na nowo, ale już nie mam na to siły

Pisze o DT co wspomina Rykpat ze wisi jeszcze na olx

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

Skad jestes, moze jakis kolega by Ci pomogl bo szkoda rozbierac po 10 razy, zakladac nowe uszczelki itp. Zrobic raz a porzadnie i cieszyc z jazdy