Cześć,

mam dosyć skomplikowany problem z moją dt. Motocykl w ogóle nie ciągnął na 5 i 6 biegu. Na 4 prędkość wynosi około 90 i 10,5k obrotów po wbicu 5tki podciąga do około 100, ale już bardzo słabo. Wbicie szóstego biegu powoduje spadek prędkości, trzeba zredukować do 5 i podciągnąć). Yamaha jest też bardzo 'czuła' na zbyt bogatą mieszankę, przy 1:45 zalewa świece. Bardzo ciężko odpala (czasami na ssaniu odpali i gaśnie po 5 sekundach). Gdy już odpali strasznie kopci (wiem że 2t kopci na zimnym ale to jest totalna przesada, po prostu zasłona dymna ze na podwórku nic nie widać). Gdy już się nagrzeje i 'wydmucha' dym to później kopci tak jak powinna. Przy nagrzanym silniku i dodawaniu gazu słychać stukanie (nie konkretnie na takich i takich obrotach, tylko raczej losowo)

Szukając rozwiązania problemu wymieniłem następujące rzeczy:

- świeca ngk BR9es
- simmeringi (z obu stron) (od strony sprzęgła był pęknięty)
- uszczelka pod głowicą (płyn chłodniczy był szary i słyszałem 'syczenie' po odkręceniu korka)
- czyszczenie kranika i gaźnika (gaźnik czyściłem już dwa razy w tym miesiącu, za drugim razem nie był prawie w ogóle brudny)
- filtr powietrza nowy i nasączony
- olej w skrzyni (od razu pomierzyłem tarcze i są jeszcze OK)

Bardzo prosiłbym o wskazówkę w którym kierunku szukać rozwiązania.
Dzięki z góry za pomoc!

A simmering pompy wody wymieniłeś ? Często kolor oleju zmienia się bo właśnie on przepuszcza płyn.

Co do stuków to patrzyłes wszelkiego rodzaju luzy w silniku ?

Jakie masz przełożenie zębatek ? Mierzyłeś kompresje ?

Zawór wydechowy dobrze ustawiony ?

zębatek nie zmieniałem, wcześniej bez problemu osiągał 120/h wiec to raczej nie wina ich przełożenia. Teraz na 6 biegu jest 7-8k obrotów i przy odkręconej manetce spadają zamiast rosnąć ; /

Od pompy wody zakupiłem, ale nie wymieniłem. Pewnie wymienię na weekendzie dla zasady, ale po wymianie uszczelki płyn jest już OK i nie syczy.

Zawór działa w porządku?

Odblokowałem go samodzielnie i w sumie działał jak należy. Sprawdzałem czy otwór jest w pełni otwarty po selftescie z 2 tyg temu i w sumie jest wiec skreśliłem go z listy podejrzanych.

To odkręć dekielek i zobacz czy się obraca w porządku tak jak powinien.

ok, jutro to zrobię. Dziś już nie będę budził sąsiadów : P

Sprawdź kompresje jak masz możliwość, w innym przypadku zdjął bym cylinder i sprawdził jego stan wraz z tłokiem. Kopcić może dlatego, że bierze płyn z chłodnicy bądź ze skrzyni. Jeśli motocyklowi wzrastają obroty, a nie przyspiesza to zerknął bym do sprzęgła ;) Ale przed tymi czynnościami wyczyść i wyreguluj gaźnik.

odkręciłem dyfuzor zobaczyłem że mam pęknięty pierścionek (jak zaczęły się te wszystkie problemy też to zrobiłem, ale pierścionki i tłok wyglądały OK). To nieco wyjaśnia sprawę : )

Dzięki za zainteresowanie tematem