Jak chcesz kupic moto bez rejestracji to kup sobie full crossa.Albo dr 350.

Czym różni się "full cross" od crossa?

Vip, jeździłem już paroma crossami i było fajnie nawet bardzo (dzikusy heh) raz już prawie kupiłem sx125 z tym że taki sx czy yz to częstsze remonty i większe koszty.. w porównaniu do DT 125, a 350 kojarzy mi się z ciężarem a chce mieć lekkie i poręczne moto w terenie.

Czym różni się "full cross" od crossa? - full cross ma wiecej mocy

LukasA4 pisze:Czym różni się "full cross" od crossa? - full cross ma wiecej mocy

Nie ma czegoś takiego jak "full cross" jest po prostu cross, mylicie pojęcie hard enduro z crossem i cross z full crossem

żartowałem, śmiać mi się chce po prostu za każdym razem jak widzę taką sytuacje : ktoś napisze "full cross" a pod spodem
"Czym różni się "full cross" od crossa? " Na każdym forum się to powtarza (na tym też) i rosną jakieś potężne offTopy
Myślę że każdy wie o co chodzi tylko z rozpędu/przyzwyczajenia . jakichś naleciałości językowych większość ludzi mówi/pisze full cross. Poza tym jak ktoś się ciebie zapyta jaki masz motor? odpowiesz: full crosss, to brzmi dumnie

dumnie? dla mnie idiotycznie

Co myślicie o DT 125/50 z 2003 wygląd bdb. przebieg 21tys. OC i te badania ważne. Gościu posiada ją od 2 lat i nic nie wymieniał oprócz paliwa i olejów w tym czasie i najlepsze jest to że sam nie wie kiedy poprzedni właściciel robił remont. Od kupna zrobił nią 3tys km. Powiada że lasów nigdy nie widziała, dyfek zblokowany... aaa i jeszcze nie wie jakie w niej części siedzą cena 5tys Mam do niej 270km w jedną stronę

właśnie... do wymiany tylko akumulator

Zdjęć nie masz?

Nie chcę żeby ktoś mi sie rzucił na nią :bb na PW Ci podeśle

Ryzykowne kupowanie moto w którym nie było nic wymieniane a tym bardziej nawet nie wiadomo kto i kiedy coś robił