Kupiłem ją niedługo po tym jak weszła ustawa pozwalająca na jazdę na B prawku, jak na pierwszy motor uważam to za dobry wybór, parę razy chciała się wyrwać, ale ogólnie jest okej
. Papiery mówią, że to 1997r. w Polsce jestem 3 właścicielem pomijając komis do którego przyjechała. Poprzedni właściciel nie zbyt dużo przy niej robił, zmienił łańcuch oleje itd. filtr powietrza był dawno nie ruszany gdy go zobaczyłem. Miał ją od kwietnia 2014, z tego co mówił kupił ją od jakiegoś młodego chłopaka który bał się nią jeździć 
Mówią, że jest to wersja na Szwajcarię, ma chlapacz przy przednim błotniku i inny dyfuzor. Ma dobrze ustawiony zawór wydechowy (dziury się pokrywają), brak blokad obr. i szybkości. V-max sprzed paru dni to lekko ponad 110km/h (powiedzmy 112 bo wskazówka przeszła 110 
) przy ~10.000 obr./min na zębatkach 14/57 na kostkach bez homologacji.Tak wyglądała po zakupie
Do tej pory zmieniłem żarówkę świateł mijania, linkę szybkościomierza i pozmieniałem oleje i płyn chłodniczy oraz klocki z przodu i naprawiłem kickstarter.
Z rzeczy do zrobienia to na pewno:
-Odblokować wydech (mam już końcówkę atheny i wybebeszony org. dyfuzor)
-Wyczyścić gaźnik i wstawić dysze 240/30 (Chodzi tak ładnie, że aż żal rozkręcać coś)
-Wyrzucić gumę znad filtra powietrza
-Serwis przedniego amortyzatora (Oleje i uszczelniacze kupione)
-Carbonowe membrany są w drodze
-Rozwiercić gasbox
-W przyszłości na pewno ogarnąć niezniszczoną okleinę oraz kupić plastikowe uchwyty przewodu hamulcowego z tyłu
Tak wyglądała po ostatniej niedzieli:
Pozdrawiam
.
