DT ma już zrobione 180 km więc dzisiaj postanowiłem zajrzeć do cylindra (kamerą) i wygląda to całkiem nieźle ale znalazłem jedną rzecz która mnie zaniepokoiła ale o tym później ;)

Pierwsze pytanie, czy taki kolor świecy jest dobry, jeżeli nie, to o czym on świadczy?



Rzecz która mnie zaniepokoiła, to ta dziwna plama na górze tłoka(zdjęcie). Po zetknięciu się obiektywu z plamą, wyciągnąłem kamerę i na pierwszy rzut oka wyglądało to i miało zapach jak benzyna. czy może to być spowodowane tym, że trochę benzyny zostaje na świecy i później po prostu kapie na tłok, czy może jest to jakaś usterka?

swieca ma zly kolor, uwazaj zeby Ci nie wywalilo dziury w denku

To w takim razie czego jest za mało ewentualnie za dużo w mieszance?
Chyba był kiedyś o tym temat ale nie mogę znaleźć, mógłby ktoś link do niego podesłać jeżeli faktycznie taki istnieje ?

Mały Up.

Dzisiaj, po ponad roku biegania po Urzędach, udało mi się zarejestrować moją Yamahę na motorower <3

Dawno nic nie pisałem, więc mały up ;)

Yamaha już zrobiła od rejestracji 1000 km i sprawuje się jak na razie zadowalająco. Jedynie zaczęła się pora kiedy po kolei będę musiał "wszystko" powymieniać.
Dzisiaj dostałem napęd:

Następnie planuję kupić nowe skarpety na lagi Acerbis'a. Postaram się w końcu znaleźć jakieś owiewki. A na zimę wejdzie nowy wydech i zajrzę do silnika, żeby sprawdzić czy wszystko dobrze się dotarło ;)

będziesz żałował że kupiłeś ten łańcuch, pieniądze w błoto.

Wiem, że rozciąga się jak sznurówka ale musiałem kupić coś na szybko, bo stary łańcuch na skraju wytrzymałości(dał się odciągnąć od zębatki na 1 cm, a "rolki" miały, na oko, 20% pierwotnego rozmiaru), kasy mało, kolejnych wydatków coraz więcej, a DT mało też nie pali Jak uda mi się sprzedać starą ramę to dopiero będę mógł rozglądać się za czymś porządniejszym ;)

Ogólnie fajna do porobienia,ja bym walnął mniejsze kierunki

Kierunki będą nowe kiedy kupione zostaną te "ważniejsze" rzeczy

Mały Up:

W zeszłym tygodniu rozje*ało mi pierścienie na tłoku, przez co musiałem pchać Dt-tkę 7 km (Może i nie zbyt duża odległość ale wystarczająca żeby zmęczyć) z powrotem do domu
Tak to wyglądało:


Jeszcze wcześniej w trakcie jazdy pękło mi cięgno sprzęgła :x Na szczęście właśnie byłem w drodze do znajomego, gdzie na szybko "posklejałem" coś takiego


A dzisiaj byłem na małych zakupach i przywiozłem ze sobą do domu coś takiego


Na piątek mam jeszcze zamówioną uszczelkę pod głowicę, więc w weekend będzie co robić

Teraz jeszcze staram się dorwać oryginalny dyfuzor, a potem jakąś końcówkę i postaram się to wszystko jakoś fajnie poskładać

Jak miałem 80 to też się zastanawiałem czy za każdym razem dojadę do domu