Po przekładce na drugą ramę motor po odpaleniu wchodzi od razu na najwyższe obroty. Operowanie manetką gazu nic nie daje, motor wyje na maksymalnych obrotach. Domyślam się, że coś z gaźnikiem ale wydaje mi się że chyba dobrze złożyłem.

Przepustnica chodzi dobrze? Linka nie jest nigdzie zagięta? Śrubkę od regulacji obrotów wykręć trochę jak masz na maxa wkręcone.

śrubka od regulacji obrotów wykręciłem do końca i nie pomaga. linka nie pozaginana. jak ruszam manetką gazu to sama wraca więc zakładam że przepustnica jest ok chyba że do linka z dozownika oleju powoduje że manetka wraca.

Zobacz iglice może za wysoko jest podniesiona lub skrzywiona co za tym idzie nieszczelność i paliwo luzem leci.

Pewnie przepustnica otwarta cały czas A robisz problemy. Weź najpierw sprawdź takie rzeczy A później pytaj do chuja psa

Jezus ludzie pomóżcie bo już wychodzę z siebie.



Wygląda na to chyba, że jest uniesiona przepustnica, jakby linka była gdzieś zawieszona w pancerzu. Rozebrałem dzisiaj wszyskie linki, manetkę i nic kurwa nie pomaga. Ciągle odpalam i wyje na prawie maksymalnych obrotach. Zrobiłem dzisiaj patent, że wyjąłem linkę z tej przepustnicy i wsadziłem tak do gaźnika żeby spadła na sam dół i odpaliłem moto i od razu obroty spadły ale co dziwne dalej jakby trochę za wysokie i jak wykręciłem śrubkę od obrotów biegu jałowego to nawet nie zgasł motor a chyba powinien. Wiem, że raczej ciężko mi będzie pomóc ale może ktoś miał podobny problem, już nie mam pomysłu do chuja żadnego.

a dobrze wkladasz przepustnice do gaznika ? tam sa rowki w ktore musisz trafic a przepustnica musi opasc prawie do konca.

Dokładnie, może wkładasz na odwrót i nie spada na sam dół, spróbuj iglice na sam dół.

Ziomki przepustnica jest dobrze włożona. a u Was jak sie wyciągnie przepustnice to też wygląda jak na tym foto? Bo mi się wydaje, że nie powinna być ta sprężyna tak ściśnięta. Jakby w jakiś cudowny sposób linka się skróciła.

przepustnica ma jeden rowek niema innej opcji włożenia chyba że on ma jakiś gaźnik z kosmosu?? powiem ci tak zobacz czy linka lekko chodzi od gazu czy odbija bez problemowo bez żadnego oporu. Dróga sprawa pewnie jeździsz na pompce oleju(baedziew do mieszanki i tam jest też taki mechanizm że wchodzi jedna linka od manetki gazu i wychodzą dwie na gaźnik i pompke oleju i tam poszukaj wad. Ja w swojej dt leje mieszankę do baku mam pewność że mi się nie zatrze i nie mam problemu z tym bajerem że tak powiem bo miałem pare przygód z tym właśnie nie odbijanie manetki itp.