Tutaj pomożemy naprawić Twój sprzęt.
	
		
			
Regulamin forum
			Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
		
	
        
            
        
    
    
	
        
        16 paź 2013, 0:18
		
			
			Zablokowana końcówka wydechu.
			
		
		
		
	
	 
	
        
        17 paź 2013, 20:54
		
			
			zobaczę przełożenia i dodam zdjęcia tego dyfa jutro 

+++
i zobacze ten wydech ale końcówka jest oryginalna ale cięta to jutro nagram filmik i wstawię z pracy silnika a kompresje raczej ma dobrą :d
PPP; Johnny
			
		 
		
		
	
	 
	
	
        
        18 paź 2013, 20:37
		
			
			I ty na takich zębatkach jeździsz?Jak tak to pozdr.
Weź je wymień bo sobie jeszcze dodatkowo niszczysz łańcuch, nie mówiąc o innych rzeczach.
A tą dziurkę to trudno zaspawać?
			
		
		
		
	
	 
	
        
        18 paź 2013, 20:54
		
			
			Tragedia.
			
		
		
		
	
	 
	
        
        18 paź 2013, 20:57
		
			
			Masakra i jak ma nie mulic ja ty o nia tak dbasz?
			
		
		
		
	
	 
	
        
        18 paź 2013, 20:58
		
			
			Johnny pisze:Tragedia.
Dokładnie.
Johny-Szybko,krótko i na temat.
			
		
 
		
		
	
	 
	
        
        19 paź 2013, 23:13
		
			
			Koledzy nie wińcie mnie o to, odebrałem ją z naprawy silnika ( 100% nowy po remoncie ) i z nią mam problemy a nie chcem nic robić zeby bardziej nie popsuć. Napęd cały idzie do wymiany na zimę, i zrobię jej estetyka ale nie wiedziałem co z tą dziurką na dyfie. Moja jest nie cały tydzień i nie mówicie że nie dbam. Dziurki nie zaspawałem bo najpierw chciałem się dowiedzieć czy to jest aż tak ważne. Już wiem ze do wymiany napęd i do zrobienia wydech. 
Dzięki za poświęcony czas i za pomoc 
  PS :   ( LwG ) !!!
A, i chciałem wiedzieć czy to mulenie jest przyczyną tych zębatek 

 dzięki jeszcze raz za pomoc 

 z czasem bym sam do tego doszedł ale nie chciałem robić nic na pałę 

 Pozdro
			
		
 
		
		
	
	 
	
        
        20 paź 2013, 8:32
		
			
			Stan zębatek nie jest aż taki aby łańcuch się slizgał/przeskakiwał.
Zębatki nie są dobrane na prędkość więc wątpię aby silnik miał za ciężko.
Gdzie robiłeś ten remont silnika ?
			
		
		
		
	
	 
	
        
        22 paź 2013, 14:29
		
			
			U mechanika który robi tez motory w stali gorzów nie ma opcji zeby było coś źle w silniku jak dla mnie to wina zębatek bo jest na prędkość tylna a mtorek na asfalcie leci 90-100 km/h a kompresje ma taką ze na pycha tzeba się z 30 min męczyć zeby zapalić. 
Dla mnie to wina dyfuzora zębatek i opony ok 35-45% szosowa i to wszystko składa się na małą moc.
			
		
		
		
	
	 
	
	
	
	    
	        Powered by phpBB © phpBB Group.
		
		
		    phpBB Mobile / SEO by Artodia.