Panowie zdawał ktoś ostatnio na kartę motorowerową ?Znaczy się to teraz nazywa się Prawo jazdy AM.
Ja osobiście byłem w szoku jak mi koleś zaśpiewał cenę 500 zł +badania lekarskie +jakiś numer do nadania w urzędzie komunikacji.
Syn właśnie skończył 14 lat myślałem że go teraz wyśle na te kartę a tu masz ze względu na cenę (bo za pasem święta )będę go musiał wysłać na wiosnę.
Jak teraz wygląda ten egzamin i czy ciężko zdać?
A czy w ogóle są jakieś jazdy po mieście wliczone w ten kurs?

Teraz i tak juz nie bedzie naboru na kursy na pojazdy dwuśladowe,ze względu na zime,także dopiero po roztopach jakos ruszy ponownie.Egzamin ogólnie nie jest skomplikowany (słyszałem ze po nowym roku ma być trudniejsza teoria),zadania na placu nie są skomplikowane.Większą role odgrywa niestety szczescie bo nie wiadomo na jakiego egzaminatora sie trafi
Najlepiej jakbyś zadzwonił do jakiegos OSK i sie wypytał.Oni będą najlepiej wiedzieć

Egzamin teoretyczny wygląda tak jak na prawojazdy kategorii A1, A2 i A, czyli pytania o ruch drogowy(zachowanie), 1-2 o pierwszą pomoc oraz o sprawdzenie wiedzy dotyczącej obsługi motoroweru.

Praktyka to nie wiem, choć pewnie tak samo: slalom, ósemka, ruszanie pod górkę, podstawowa obsługa i miasto.

Lepiej poczekać do 16 lat i zrobić A1, chyba że naprawdę syn chce.

kurs - jazda na placu + w mieście.
egzamin tak jak na kat a tylko bez szybkich manewrów

Johnny pisze:Egzamin teoretyczny wygląda tak jak na prawojazdy kategorii A1, A2 i A, czyli pytania o ruch drogowy(zachowanie), 1-2 o pierwszą pomoc oraz o sprawdzenie wiedzy dotyczącej obsługi motoroweru.

Praktyka to nie wiem, choć pewnie tak samo: slalom, ósemka, ruszanie pod górkę, podstawowa obsługa i miasto.

Lepiej poczekać do 16 lat i zrobić A1, chyba że naprawdę syn chce.

No nie wyobrażam sobie żeby 2 lata jeździł bez uprawnień.
bo moto już kupione
jedno zatrzymanie przez policje to mandat chyba 500zł .

Tak. Jeśli się nie posiada uprawnień to jest to 500 zł. Czytałem o jakiejś radzie motocyklistów z ministrami od spraw drogowych itp. i podobno rząd ma coś z tym zrobić, aby kurs na AM był tańszy, ponieważ nie każdego młodego stać na wydatek tych 500 zł+.

Tylko jak młody w coś wytnie, to wtedy rodzic jest brany za dupę, że nie zabezpieczył pojazdu przed dziećmi.

To prawo jazdy każdy musi mieć czy to jest w zamian za kartę motorowerową ?

Ten kto wcześniej zrobił kartę to musi to wymienić na prawko.

Może wymienić ale nie musi, karta motorowerowa będzie ważnym dokumentem do 18 roku życia, więc odpłatna wymiana na prawko AM ma sens tylko wtedy gdy po 18'stce będzie nadał chciał jeździć motorowerem a nie chcesz robić prawa jazdy na motocykle czy samochody - bo nawet kat. B uprawnia do jazdy motorowerami.