Na pewno odpowiednio ustawiłeś YPVS? Jak regulowałeś tylko na tarczy to nic nie da, ponieważ może być odwrócony (tak było w moim przypadku)

Tak, przez okno wydechowe widziałem go doskonale. Nie ma możliwości żeby był odwrotnie (wkładałem palca przez okno wydechowe)

Ciekawi mnie gaźnik i jego regulacje ale nie wiem czy to dobry trop. Coś jeszcze pisaliście o gumie pod siedzeniem ?
Troche na zagranicznych forach poczytałem o blokadzie modułu i niektórzy twierdzą, że nie były blokowane. Musze się do niego dobrać bo nie jestem pewny czy ma oznaczenie 3BN czy 3NC

proszę o pomoc. Enduros w razie biedy - nie mam do Ciebie tak daleko... Odpłatnie jesteś w stanie pomóc jak już ja odpuszczę ?Choć jeszcze broni nie składam bo jest poprawa ale jeszcze nie to.

Witam, pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
To mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość jeżeli popełnię jakiś błąd.

Zakupiłem Yamahę tdr 125, miała (i nadal ma) problem muła na niskich obrotach i kop około 6tysi. Wyczytałęm że chodzi o zawór ypvs. zacząłem go regulować i nie przynosiło to rezultatu, zaobserwowałem też kilka dziwnych rzeczy.
1; przy self teście zawór próbuje się kręcić w LEWO a potem w prawo.
2: przy zbyt napiętej prawej lince, zawór nie cofa się po pociągnięciu (PRAWEJ linki czyli w LEWO), i dźwigienka zostaje oparta o śrubkę.
3: przy uruchomionym silniku zawór w ogóle się nie porusza.

motocykl ma swoją historię, gmerane w nim było na bank.
Pozdrawiam

1.podczas testu przekręca się w lewo i prawo
2.linki nie mogą być mocno napięte,bo po pierwsze silniczek ma ciężej ,a dwa-mogą się zerwać
3.na niskich obrotach się nie będzie ruszał,tylko po odkręceniu manetki
Może masz go jeszcze źle wyregulowanego?

Czołem, dzięki za odpowiedź,
1: gdy patrzyłem na self testy na YT, wszystkie "dobre" robią obrót najpierw w prawo, (clockwise), u mnie jest counterclockwise.
2: z napinaniem nie mam wyczucia, ale gdy prawa byłą napięta to lewa raczej luźna.
3: oczywiście zwiększałem obroty, brak reakcji.

jest źle wyregulowany cały czas.

Napinaj dwie linki na raz.

Napięcie linek jest sprawą raczej wtórną. Zastanawiałem się czy jest możliwość że są podpięte odwrotnie. Jak pisałem, historii motoru nie znam.

Jest taka możliwość sprawdź w silniczku .

Jak to się sprawdza? Proszę o łopatologiczne tłumaczenie, jestem świeży w temacie.

Odepnij linki od tarczy, odpal moto, przygazuj powyżej 6 tys i powiedz która linka się wydłużyła a która schowała.