Brzmi sensownie, a linka która się cofnie powinna być której strony?
-- 08 wrz 2014, 22:24 --
Czołem.
zrobiłem parę zdjęć. Sorki za jakość.
oto maksymalne położenie dźwigni (czy jak to się nie nazywa) w lewo.
a to maksymalne położenie w prawo.
po zdjęciu dźwigni
zawór w pełni otwarty
zawór w zamknięty na tyle na ile pozwala to śrubka, o ile dobrze oceniam to widać miejsce którym zawór uderza/blokuje się o cylinder.
widok z drugiej strony.
A teraz opiszę co zaobserwowałem.
1: silniczek chyba mam słaby, albo opór na linkach jest spory.
2: jedna linka byłą zdjęta z silniczka.
3: przy self teście najpierw obracał się w lewo.
4; ktoś majdrował przy tym zaworze i poodstawiał jakieś partyzantki.
5, Główny problem. ZAKRES RUCHU. taki jak pomiędzy pozycjami na dwóch pierwszych zdjęciach, przy czym maksymalna prawa pozycja to prawie otwary zawór. ZATEM PYTANIE; o co chodzi? Czy gdy próbuję obrócić go w prawo, zawór powinien stukać o cylinder i zatrzymywać się? Czy może to świadczyć o złym zmontowaniu zaworu? dodam że nie dopatrzyłem się szczeliny - łączenia dwóch części zaworu. możliwe że mam w 1 kawałku? były takie wersje? Czy dźwignia powinna zatrzymywać się na śrubce czy może powinna chodzić w innej płaszczyźnie i omijać ją i mi brakuje jakiejś podkładki, a może powinien mieć zupełnie inny zakres ruchu? (tak jak widziałem to na yt, wszyscy mają zakres większy i dużo bardziej w prawo.
ratunku.
Pozdrawiam
-- 08 wrz 2014, 23:14 --
A może powinienem wrzucić to pytanie do innego działu?